niedziela, 3 stycznia 2016

Moje osobiste plany na nowy rok




Uwielbiam ten czas. Kiedy rok się kończy i zaczyna się nowy. Jest to dla mnie okres skrajnych emocji, bo z jednej strony czuję żal, że całkiem fajny rok się kończy i ogarnia mnie niepokój w obawie, że nowy rok może się potoczyć… no, właśnie - jak? Nie boję się, że potoczy się źle, bo wychodzę z założenia, że jeżeli myślę o negatywnych rzeczach to na pewno je na siebie ściągnę. Dlatego zawsze, ale to zawsze staram się myśleć pozytywnie. A kiedy w Sylwestra wybija godzina 12.00, czuję dreszczyk emocji związany z tym, że wchodzę w coś nowego i nieznanego, a jednocześnie lekkie ukłucie niepokoju, że jest to coś nowego i nieznanego. Ale uwielbiam ten stan! Mam poczucie, że mam czyste konto i mogę zacząć coś od nowa. Poprawić coś w sobie, zmienić priorytety i rozwinąć się w dowolnej dziedzinie. „Byle do przodu!”

Każdy potrzebuje czasami nowego spojrzenia na siebie i swoje dokonania, decyzje czy porażki. Początek roku to dobra okazja na remanent osiągnięć i niepowodzeń, sprecyzowania mniej lub bardziej działań na kolejne 12 miesięcy. I bardzo mnie ekscytuje to, że mogę siąść, rozliczyć poprzedni cykl i przystąpić do działania w kolejnym. Oczywiście jest dużo łatwiej spisać wszystkie założenia niż w głowie potarzać, że „ rzucam słodycze i niezdrowy tryb życia” . Ciężej jest uciec przed słowem pisanym :D

Dlatego w dzisiejszym poście chciałabym się z Wami podzielić częścią swoich planów na 2016 rok.


Moje plany na 2016 rok

Blog - o założeniu bloga decydowałam już kilkakrotnie. I nawet wielokrotnie go zakładałam. Ale tak na prawdę do prowadzenia dojrzałam po założeniu Minti Dot. I był to na prawdę przełom w moim internetowym życiu. Musiałam przełamać ogromną ilość oporów, żeby do tego doszło, ale teraz ujż wiem, że chcę rozwijać bloga, zdobywać wiedzę w tym temacie,(bo tak na prawdę dopiero poznaje blogosferę) i poszerzać blogowe horyzonty. I to jest moje pierwsze postanowienie na 2016r.!

Garderoba – w zeszłym roku rozpoczęłam swoją walkę z rzeczami, których już nie noszę lub które noszę z braku laku. W tym roku chciałabym definitywnie pozbyć się rzeczy, które już dawno do mnie nie pasują lub zupełnie w nich nie wyglądam. Żywię głęboką nadzieję, że uda mi się wygrać tę batalię i to szafa dostosuje się do moich potrzeb, a nie odwrotnie.

Zadbać o dietę – ten punkt też został już po części rozpoczęty, ponieważ pod koniec roku byłam zmuszona przejść na dość restrykcyjną dietę, która pozwoliła mi w końcu normalnie funkcjonować, a do tego jeszcze umiliła wchodzenie na wagę. Ale oczywiście przyszło Boże Narodzenie i tony jedzenia i słodyczy, które przecież MUSIAŁAM jeść.
Czas wrócić do czytania etykiet na produktach i zwracania uwagi na to, co trafia do mojego żołądka.

Nieśmiało mogłabym jeszcze napomknąć o podjęciu próby uprawiania sportu, ale… może najpierw zajmę się dietą?

Nowe umiejętności – uwielbiam zdobywać nowe umiejętności. I zawsze, do tych zdobytych podchodzę krytycznie. „ Za mało wiem, za mało ćwiczę, muszę się douczyć” itp. Postanowiłam, że w tym roku doszlifuje swoje umiejętności. Chciałabym wybrać się na kurs fotografii fashion, bo ta tematyka interesuje mnie od dłuższego czasu, ale… „ za mało umiem!” Zdecydowanie chciałabym nauczyć się tańczyć salsę w parach. Miejmy nadzieję, że dam radę!

Więcej wychodzić na zewnątrz – to jest zdecydowanie mój słaby punkt. Mieszkam 20 min. autobusem od centrum, ale studiuję i pracuję w innym mieście, dziennie spędzam średnio 2h z życia w aucie i po powrocie do domu zupełnie nie mam ochoty nigdzie wychodzić. A kiedy mam dzień wolny odpoczywam „ na zapas”. Dlatego chcę to zmienić. Postanowiłam, że będę częściej wychodzić na spacery, nawet po zakupy mogę iść pieszo. Plan na najbliższe miesiące jest taki, że będę chodziła z aparatem, żeby mieć jakiś cel. Mam nadzieję, że powstaną  w trakcie jakieś ciekawe fotografie :)

Kreatywność – to jest dla mnie najważniejszy punkt. Nie będę w tym roku się ograniczać i przede wszystkim będę mniej krytyczna wobec siebie. To jest moja ogromna wada! Nigdy nic nie jest idealne, jeżeli coś nie wyjdzie tak jak sobie wyobraziłam to porzucam to z łatwością i nie brnę dalej. W efekcie wiele projektów leży samotnie w kącie, niedokończone i niedocenione, a ja wstrzymuję się z kolejnymi pomysłami, „bo i tak nie wyjdzie”. Koniec tego!
W 2016 r. będzie twórczo i kreatywnie!

Kuchnia – ten punkt łączy się trochę z dietą i kreatywnością. Uwielbiam jeść, uwielbiam gotować, ale cenię sobie również wygląd potraf, które trafiają na mój talerz. A jestem takim leniuszkiem, że rzadko zabieram się do przyrządzania kreatywnych pięknie wyglądających dań i kończę na prostych posiłkach, które mogę zrobić w 30 minut. A więc moim postanowieniem na ten rok jest większe przykładanie się do tego co pakuje na talerz i próba stworzenia z tego jedzenia dzieła sztuki :D

To tyle, chętnie dowiem się czy macie już swoje postanowienia na 2016 rok oraz czy i w jaki sposób udaje wam się ich dotrzymać. Może macie jakieś sugestie, które pomogą w realizacji moich postanowień? :)

A jeżeli jeszcze nie spisaliście swoich postanowień, może ułatwią  Wam to LISTY POSTANOWIEŃ NOWOROCZNYCH z mojego poprzedniego posta?


Do zobaczenia, 





czwartek, 31 grudnia 2015

Postanowienia noworoczne - lista postanowień noworocznych do pobrania



Dopiero co witaliśmy rok 2015 a teraz, nagle i niespodziewanie, nadszedł czas podsumowań i przygotowania do kolejnego roku. Cieszę się, że na miniony rok nie patrzę z żalem, przeciwnie, jestem miło zaskoczona tym ile postanowień udało mi się zrealizować i tym, że nie spotkały mnie żadne większe niepowodzenia.

Mam nadzieję, że 2016 rok będzie równie dobry, a nawet lepszy. Mam mnóstwo planów i pomysłów i mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować w przyszłym roku. I tego też życzę z całego serca Wam. 

Żeby ułatwić realizację noworocznych postanowień przygotowałam dwa szablony list, które ułatwią zapamiętanie i realizację planów na 2016 rok. 

Nigdy nie spisywałam swoich postanowień, a jeśli nawet udało mi się to zrobić to na wyrwanej kartce z zeszytu, którą chowałam głęboko do szuflady. Tam czekała na odhaczenie zrealizowanych planów pod koniec grudnia i niespecjalnie zwracała moją uwagę przez resztę roku. I choć większość swoich postanowień zrealizowałam, to o kilku przypomniałam sobie dopiero ostatnio, kiedy zaczęłam analizować zeszłoroczną listę.

W tym roku postanowiłam stworzyć coś co niekoniecznie będę chciała chować, a wręcz przeciwnie. Postawię  listę w takim miejscu, żeby na bieżąco motywować się do działania i nie odkładać na potem. Jeżeli macie już plany na nowy rok i lubicie mieć wszystko spisane pod ręką i gotowe do odhaczenia, to mam nadzieję, że moje grafiki przypadną Wam do gustu. 


Linki do pobrania

Dajcie znać czy listy Wam się podobają, a tymczasem życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku  i udanej zabawy sylwestrowej ;)




A Wy robicie postanowienia noworoczne? Udaje Wam się ich dotrzymać? ;)

czwartek, 10 grudnia 2015

Darmowe tapety świąteczne




Od zawsze wielką frajdę sprawiało mi ustawianie na komputerze tapet, które aż będą zapraszały korzystania z peceta. I jak się tak zastanowię, to zawsze wiele godzin przesiadywałam na stronach oferujących cudowne tapety po czym kończyło się tym,

wtorek, 1 grudnia 2015

Pierwszy post, czyli co ja tutaj robię

Pierwszy post, czyli co ja tutaj robię


Wydawałoby się, że założenie bloga jest proste. Błąd! 
To strasznie trudne zadanie, które jest jeszcze bardziej utrudniane przez internet. Internet to strasznie podstępne stworzenie

Foto Adwent - Wyzwanie fotograficzne




Pierwszy dzień grudnia zawsze jest dla mnie granicą między jesienią a okresem przedświątecznym.  Powoli zaczynam otaczać się ozdobami stosownymi dla tego okresu i przygotowuję dom do Świąt. Dotyczy to również chodzenia po galeriach handlowych w poszukiwaniu prezentów, ale o tym opowiem kiedy indziej...
Grudzień, wbrew pozorom, jest miesiącem niezwykle kolorowym